#20 Recenzja aplikacji Snapchat. Powrót.

      Witajcie z powrotem! Przepraszam, że tak długo nie było żadnych recenzji. Po prostu były święta, a po nich złapał mnie taki leń, że strasznie nie chciało mi się iść do szkoły, a co dopiero zajmować się blogiem. Teraz myślę, że znów wracam z recenzjami. W dodatku zamówiłem sobie nowy telefon, a mianowicie HTC Desire 500. Po długim myśleniu i zastanawianiu się wybrałem właśnie jego. Spodobał mi się jego wygląd, a także nietuzinkowa specyfikacja ;). Zamówiłem go wczoraj i przywiezie go kurier. Mam nadzieję, że szybko bo już nie mogę się doczekać. Kiedy go dostanę możecie spodziewać się małego posta o nim (unboxing). No dobra koniec tego, zabieramy się za Snapchat, który do recenzji zaproponowała WerxDD.

Opis

      Snapchat jest to niesamowicie oryginalny komunikator. Można powiedzieć, że został stworzony dla prawdziwych agentów. Dzięki niemu możemy wysyłać przez internet, swoim znajomym zdjęcia, rysunki lub wiadomości, lecz jest pewien haczyk. Nasz adresat ma tylko kilka sekund na obejrzenie wiadomości, ponieważ po chwili zostaje ona usunięta na zawsze. Sami możemy wybrać, ile czasu będzie miał znajomy na obejrzenie wiadomości. Niestety, mamy do wyboru od 1 do 10 sekund. Odliczanie zaczyna się oczywiście od momentu otworzenia wiadomości. Jeśli nie zostanie ona otwarta, to po trzydziestu dniach zostaje usunięta z serwera. Jedną i tą samą wiadomość możemy wysłać nawet do kilku osób na raz.

      Wiele osób głowi się i zastanawia czy zdjęcia przez nas wysyłane nie są nigdzie zapisywane. Według mnie mogą być gdzieś zapisane, co nie robi Snapchata takim bezpiecznym jak to się wydaje. Nigdy nic nie wiadomo. Niektórzy ludzie próbowali także jakoś zachować na swoim urządzeniu wiadomość od nadawcy, lecz jest to niesamowicie trudne. Przecież mamy kilka sekund i nie możemy nawet zrobić screena. 

Moja opinia

      Na początku w ogóle nie wiedziałem o co chodzi w tej aplikacji. Zarejestrowałem się i nie wiedziałem co robić. Po krótkim czasie wszystko ogarnąłem i aż się zdziwiłem. Aplikacja naprawdę zaskoczyła mnie swoją oryginalnością. Można mieć przy tym dużo zabawy ze znajomymi. Co do ludzi, którzy nie mają pewności czy Snapchat nigdzie nie zapisuje wysłanych zdjęć: Ja sądzę, że skoro są usuwane to nie świadczy, że nie są nigdzie zapisywane. W sumie sam nie wiem czy to prawda. 

Aplikację Snapchat oceniam na 5/5 gwiazdek.

Snapchat możecie bezpłatnie pobrać w sklepie Google Play oraz App Store (Iphone)

Mam nadzieję, że ta krótka recenzja Wam się spodobała. Piszcie, co ma się pojawiać w dalszych recenzjach! Wiem, że w ankiecie wygrała opcja: "Pisanie recenzji trzy raz w tygodniu", lecz muszę Was przeprosić bo chyba aż tyle nie dam rady pisać. Jednak będę się starał pisać dla Was jak najwięcej! Zapraszam do udziału w nowej ankiecie. Staram się także o lepszy wygląd na bloga. Pozdrawiam i do następnego posta! :)